Głośne czytanie dziecku ułatwia naukę!!!

         Czy muszę powtarzać, że jestem orędowniczką czytania dzieciom nawet kilkumiesięcznym? Jeśli ktoś o tym nie wie zapraszam do przeczytania postów "Co daje naszemu dziecku czytanie?" , "Co czytać dzieciom",  "Uczymy się czytać sylaby"

         Gdy ktoś mi mówi,  że jego 1,5 lub 2letnie dziecko niewiele mówi, zawsze pytam, a czytasz mu? Po wykluczeniu możliwych poważniejszych problemów, których objawem jest niewielka liczba słów w drugim roku życia zawsze polecam czytanie np. krótkich rymowanek lub wierszy, jako początek "terapii" i najłatwiejszy sposób rozwijania słownictwa u dzieci, których rozwój mowy jest lekko opóźniony.
        Oczywiście ten banalny sposób na rozwój języka malucha nie zawsze przekonuje mamy, bo albo lubią upatrywać poważniejszych przyczyn wymagających konsultacji z przynajmniej trzema specjalistami lub wierzą w ulubiony mit matek na temat mówienia, w stylu "dziecko ma prawo nie mówić do 3 lat" lub "jak pójdzie do przedszkola, to się rozgada".

Kontynuując swój wywód ;) - czytanie (nawet niemowlakowi) rozwija:

- pamięć;

- pamięć słuchową tzw. zapamiętywanie ze słuchu - bardzo przydatna umiejętność w szkole - często mówi się o dzieciach z dobrą pamięcią słuchową - "jaki zdolny, nic się nie uczy, a wszystko umie" ;)

- uwagę słuchową - umiejętność koncentrowania się na tym co słyszymy;

- kształci słuch fonemowy (zdolność wyróżniania dźwięków mowy, której dziecko uczy się od narodzin, niezbędny do nauki czytania i uczenia się języka);

- pamięć wzrokową - czytamy dziecku książeczki z obrazkami, na których koncentruje ono uwagę w czasie czytania, stopniowo dostrzegając kolejne szczegóły i je zapamiętując - bardzo przydaje się przy późniejszym zapamiętywaniu kształtu liter;

- ćwiczy koncentrację;

- wzbogaca słownictwo;

- uczy nawyku czytania;

- sprzyja samodzielnemu mówieniu - dziecko powtarzając wyuczone rymowanki, lub wersy z ulubionych wierszyków ćwiczy wymowę, szybciej uczy się rozumienia znaczenia słów, a co za tym idzie szybciej zaczyna ich samodzielnie używać.

Jest również zaleta, która zbiera wszystkie wyżej wymienione - łatwość z jaką przychodzi późniejsza nauka czytania.

Dla dziecka, któremu czytamy od małego - naturalne staje się to, że książkę "czytamy", że czytanie odbywa się poprzez rozpoznawanie kolejnych liter, że czyta się od lewej do prawej strony.

A oto pierwsza książka mojego synka, którą pół roku temu samodzielnie przeczytał.

Więcej zalet płynących z czytania znajdziecie tu: http://www.calapolskaczytadzieciom.pl/pkmd-dlaczego-czytac