Nie ma zimy, więc tematy o bałwankach, wierszyki o mrozie i
piosenki o Pani Zimie byłyby trochę nie na miejscu. Kotki są uniwersalne, więc
nam w styczniu zajęcia uratowały, bo najważniejszej pomocy edukacyjnej do
tematu o zimie zabrakło. A o kotkach mamy wszystko -wiersze, piosenki, zabawy
ruchowe.
Nasze Maluchy słuchały i śpiewały "My jesteśmy
kotki dwa":
Maluchy, z pomocą mam wykonały śliczne kotki z papieru, z którymi śpiewanie
szło im zdecydowanie lepiej ;)
Starszaki poznały historię kotka - łakomczucha Stanisława
Jachowicza, śpiewały w kocim i polskim języku "Wlazł kotek na
płotek" i rysowały tę piosenkę paluszkami. Bawiliśmy się też w
"Uciekaj myszko do dziury".
Rysowaną piosenkę warto poćwiczyć także w domu. Jest to
doskonałe ćwiczenie, w czasie którego:
- dziecko dzieli na sylaby, bo każdy płotek to sylaba;
- ćwiczy koordynacje wzrokowo – ruchowa i słuchowo – ruchową,
precyzję ruchów oraz odwzorowywanie od strony lewej do prawej;
- i oczywiście poprzez śpiewanie rozwija mowę!!!
Nasze Starszaki przygotowują również niespodziankę dla
swoich dziadków!!!
Tu można posłuchać piosenki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz